„Zrobiliśmy to, co tydzień wcześniej nam się nie udało” — Mateusz Marciniak (prezes KS Orzeł Wólka Niedźwiedzka)
– W meczu z Resovią zrobiliśmy to, co powinniśmy byli zrobić tydzień wcześniej w derbowym pojedynku z Sokołem. Pomimo braków kadrowych spowodowanych kontuzjami i pauzami za kartki szybko strzeliliśmy pierwszą bramkę, a po niej następną. Mieliśmy też swoje okazje na podwyższenie wyniku. Do szatni po pierwszej połowie powinniśmy schodzić z przewagą przynajmniej czterech bramek, lecz w niektórych sytuacjach brakowało chłodnej głowy i dokładnego wykończenia.
Druga połowa to optyczna przewaga młodego zespołu z Rzeszowa, lecz nie przełożyło się to na zdobycze bramkowe i trzy punkty zostały na Wólce.
Wielkie podziękowania kieruję do trójki sędziowskiej z Jarosławia, która wzorowo prowadziła spotkanie. W ostatnim tygodniu, po naszej krytycznej ocenie pracy sędziów z derbowego meczu, pojawiły się głosy, że Związek może się na nas „mścić” za wytykanie błędów. Niektórzy mówili, że Podkarpacki Związek Piłki Nożnej i Kolegium Sędziów to „mafia” czy „klika”, która nie pozwala na krytykę.
My jednak szanujemy Podkarpacki ZPN i mamy do niego pełne zaufanie. Nie wierzyliśmy w te słowa i wiemy, że każdy klub traktowany jest sprawiedliwie i z szacunkiem. Potwierdzeniem tego była bezbłędna praca sędziów z Jarosławia i bardzo sympatyczny Pan Obserwator.
Dziękujemy także naszym kibicom za doping podczas meczu. Pomimo kar i „grożenia palcem” ze strony Związku, młodzi chłopcy nie zniechęcają się i nadal nas wspierają – tym razem kulturalnie i bez pirotechniki. Nasi kibice zawsze nas kulturalnie wspierają , a nie tylko w tym meczu.
Podziękowania należą się również wszystkim, którzy w sobotnie południe przygotowywali murawę do meczu. Zbieraliśmy zalegającą wodę z boiska, aby spotkanie mogło się odbyć. Wielkie brawa dla działaczy, wolontariuszy, kibiców i zawodników. Razem tworzymy ten klub.
Orzeł Wólka Niedźwiedzka 2-0 Resovia II Rzeszów, Klasa Okręgowa Rzeszów
