Podsumowanie rundy jesiennej, Piotr Kłos – Korona Trójczyce
Rozmowa z Piotrem Kłosem, trenerem Korony Trójczyce – runda jesienna, klasa A, grupa Przemyśl
Piłka Lokalna: Panie trenerze, jak ocenia Pan rundę jesienną w wykonaniu Korony Trójczyce?
Piotr Kłos: Runda jesienna była w naszym wykonaniu słaba, lecz nie ze względu na samą grę, tylko ze względu na sam potencjał jakim dysponowaliśmy. Jeszcze przed startem rozgrywek wydawało się, że mimo ogromnych problemów uda nam się połapać odpowiednią kadrę. Niestety z meczu na mecz traciliśmy kolejnych zawodników, którzy mieli stanowić o sile naszej drużyny, więc ciężko było liczyć na dobry wynik.
Piłka Lokalna: Jak radziliście sobie z brakami w składzie?
Piotr Kłos: W miejsce tych zawodników wskakiwali kolejni juniorzy, w większości chłopcy w wieku 16-17 lat, dla których jak się okazało A klasa to trochę za dużo.
Piłka Lokalna: Czy uważa Pan, że liga w tym roku była wyjątkowo trudna?
Piotr Kłos: Inną sprawą jest fakt, że nie pamiętam by liga była tak mocna jak w tym roku o czym świadczy tabela – kilka drużyn liczy się w walce o awans.
Piłka Lokalna: Czy mimo problemów kadrowych udało się zdobyć punkty, które można uznać za sukces?
Piotr Kłos: Mimo ogromnych problemów kadrowych, mogliśmy ugrać parę pkt. więcej i to jest chyba w tej chwili jedyny bodziec do tego by w drugiej rundzie walczyć jeszcze o utrzymanie A klasy w Trójczycach.
Piłka Lokalna: Czy będzie Pan prowadził zespół w rundzie wiosennej?
Piotr Kłos: Nie wiem czy będę prowadził zespół w drugiej rundzie, ale jeśli się tak stanie to na pewno zrobimy wszystko by się utrzymać.
Piłka Lokalna: Czy chciałby Pan przekazać coś zawodnikom lub kibicom?
Piotr Kłos: Ze swojej strony jeszcze raz mogę tylko podziękować chłopakom za tą pierwszą runde. Mimo, słabego wyniku wiem, że robili wszystko co mogli i zostawiali na boisku całe swoje serducho! Co będzie dalej czas pokaże. Pozdrawiam.
