„Czuwaj dwa razy zaskoczył nas ze stałego fragmentu” – Mateusz Kocur, (Orzeł Przeworsk) po meczu z Czuwajem Przemyśl

FB_IMG_1758394605233

’Na taki mecz chyba każdy czekał. Dużo kibiców, doping z dwóch stron, ładna pogoda. Czego chcieć więcej? Tylko grać!! Po bardzo dobrym meczu w Sieniawie liczyliśmy na punkty z Czuwajem. Czuwaj zaskoczył nas dwa razy ze stałego fragmentu. Pierwszą bramkę strzelili bezpośrednio z rzutu rożnego, druga bramka padła po strzale głową. Bardzo szybko odpowiedzieliśmy bramką z karnego. Przy stanie 1:2 mieliśmy kilka dogodnych sytuacji. W jednej z nich obrońca wybijał piłkę z linii bramkowej. Dobrze nie wyszliśmy z szatni, dostajemy bramkę na 1:3. Do końca meczu nie mogliśmy przedostać się przez dobrze zorganizowaną obronę Czuwaju.”

Klasa okręgowa Jarosław: Orzeł Przeworsk 1–3 Czuwaj Przemyśl

Foto: Aleksandra Jankowska Fotografia