„Dwa wulgaryzmy wystarczyły, żeby zespół się obudził” — Jacek Mikłasz (Wiraż Chłopice)
– W pierwszej połowie graliśmy niedokładnie, zbyt wolno i ospale. Prawdopodobnie to moja wina, ponieważ poprosiłem zawodników, żeby dobrze się wyspali przed meczem — i najwyraźniej wzięli to sobie zbyt mocno do serca. Tym bardziej, że doszło jeszcze przesunięcie czasu z letniego na zimowy (śmiech).
W przerwie meczu wystarczyło użycie dwóch wulgaryzmów, aby zespół się obudził i zaczął poprawnie operować piłką. Przez pierwsze 15 minut drugiej połowy zagraliśmy koncertowo, co wystarczyło, by odnieść przekonujące zwycięstwo.
Cieszy mnie progres w grze defensywnej oraz bramki zdobywane przez młodych zawodników, którzy odważnie wkraczają w świat dorosłej piłki pod okiem doświadczonych kolegów. Widać, że ten zespół rozwija się z meczu na mecz.
Dziękuję ⚽️
Klasa A Jarosław: Wiraż Chłopice 5-0 LKS Skołoszów
